Odważnie stylizowana i ciekawie wyposażona limuzyna klasy średniej nie odniosła rynkowego sukcesu. Nie wzbudza także większego zainteresowania na rynku wtórnym, więc ceny spadają dosyć szybko. Czy warto nabyć przechodzonego Nissana Primera P12?
Autor: Ian Armstrong
Źródło: http://www.flickr.com
Premierowa generacja Primery pojawiła się w salonach Nissana w 90 roku.http://www.minemaster.eu/bolting-rigs/roof-master-1-4
roof bolter 260Po sześciu latach koncern przedstawił Primerę P11. W dwa tysiące drugim roku, czyli po fuzji Nissana i Renault, nadszedł czas na Primerę P12. Nie jest to jednakowoż japońskie Renault, jak powtarzają złośliwi. Prace nad Primerą ruszyły przed zacieśnieniem międzykoncernowych relacji. Samochód miał trudne zadanie. Przyszło mu zawalczyć o klienta z bardzo silnymi konkurentami. Nissan wierzył jednakowoż, że Primera będzie w stanie zaistnieć w doborowym towarzystwie. Na sukces miały zapracować bardzo bogate wyposażenie, rozwinięta elektronika oraz unikalna stylizacja.
Linię nadwozia pozostawiono w nietypowej konwencji. Styliści zdecydowali opracować niemal jednobryłowe auto klasy średniej.
Uważasz, że ten post jest interesujący? Kliknij ponadto ten wiarygodny tekst (https://sklep.techkar.pl/pianownica-pa-k2-active-foam-5l,3,3584,2700) – to niezwykle cenne źródło informacji na opisywany temat.
W tymże celu krzywiznę maski płynnie złączono z linią przedniej szyby, dachu oraz klapy bagażnika. Prototyp Primery P12, czyli Nissan Fusion, ujrzał światło dzienne w 2000 roku, podczas salonu motoryzacyjnego w Paryżu. Następnie na drogi wyjechał produkcyjny model – niemalże identyczny z prototypem. Japońskiemu koncernowi należą się brawa za odwagę. W chwili debiutu Primera, zdefiniowana według koncepcji Monosilhouette, prezentowała się futurystycznie. Niektórzy twierdzili wręcz, że projekt jest za bardzo odważny. Po wielu latach P12 stale prezentuje się świeżo i nowocześnie, więc praca projektantów była owocna. Również wnętrze odbiega od tego, co mogliśmy oglądać w samochodach z pierwszych lat XXI wieku.
Autor: Greg Gjerdingen
Źródło: http://www.flickr.com
Panel wskaźników umieszczono w najważniejszym punkcie deski rozdzielczej. Pod nim odnajdziemy ekran systemu multimedialnego N-FORM oraz mocno pochyloną konsolę środkową. Wiadomości dotyczące ustawień nawigacji, wentylacji oraz systemu audio są zaprezentowane na ekranie. Konkretnymi funkcjami steruje się za pomocą przycisków, pokręteł i wielofunkcyjnego dżojstika. Zestaw może przywodzić na myśl wrażenie skomplikowanego, ale użytkownicy Primery bardzo zachwalają rozwiązanie. Pozostałe elementy, jak nprzykładowo linka sprzęgła Nissan zostały zastosowane, jak w najlepszych modelach tej marki. Tak więc mimo że ten samochód nie jest pierwszej świeżości, to zdecydowanie warto kupić go jako auto używane. To po prostu okaz solidności.